Zaćma u psa to schorzenie oczu, które charakteryzuje się przede wszystkim zmętnieniem soczewki. Taki stan prowadzić może do trwałej ślepoty, ponieważ następstwem zaćmy często bywa jaskra. W jaki sposób można rozpoznać tę chorobę i jakie są metody jej leczenia?
Przyczyny zaćmy u psa
Zmętnienie soczewki u psa może wystąpić w każdym okresie jego życia. Choć tak zwana zaćma wrodzona jest rzadka, to może ona być spowodowana wadą genetyczną. Warto brać to pod uwagę, ponieważ zaćma wrodzona trudno poddaje się leczeniu – najczęściej zabiegowi poddaje się nie szczenięta, a psy nieco starsze. Wcześniejsza operacja – zanim szczenię otworzy oczy – mogłaby spowodować trwałą ślepotę, spowodowaną brakiem odpowiednich neuronów. W późniejszym okresie zaćma jest zwykle powodem schorzeń, urazów lub niewłaściwej diety, ubogiej w aminokwasy niezbędne do prawidłowego działania tkanek. Tego typu dolegliwość pojawia się zwłaszcza u nieprawidłowo karmionych szczeniąt – pomimo że zaćma w takich przypadkach pojawia się dość wcześnie, jest jednak nabytą formą choroby.
Urazy oka, które mogą skutkować zaćmą, to przede wszystkim zranienia, spowodowane kocim pazurem lub gałęziami. Choroby, które sprzyjają pojawieniu się zaćmy to przede wszystkim cukrzyca. Nadmiar poziomu cukru może skutkować odkładaniem się glukozy właśnie w soczewce oka. Utrzymanie prawidłowego poziomu cukru u psa z cukrzycą jest więc zadaniem priorytetowym. To właśnie ta postać zaćmy najczęściej kończy się jaskrą, a w rezultacie trwałą ślepotą u zwierzęcia. Zaćma może ujawnić się również w późniejszym okresie życia psa – objawy zaćmy wynikającej ze starości nie zawsze jednak są wynikiem choroby. Często zmiana koloru oka jest jedynie oznaką starości i nie ma wpływu na ostrość widzenia przez zwierzę. Mimo to w przypadku zaobserwowania niepokojących objawów tego typu właściciel powinien pójść z pupilem na kontrolę.
Objawy zaćmy u psa
Objawy zaćmy u psa zazwyczaj są dość charakterystyczne. Podstawowym symptomem, który powinien wzbudzić niepokój u właściciela czworonoga jest stopniowe i widoczne mętnienie soczewki. Oczy mają wtedy niebieski odcień i widać, że błony stały się mniej przepuszczalne dla światła. Zdarza się, iż taki symptom nie jest widoczny od razu. Innym niepokojącym objawem, który występuje nie tylko przy zaćmie, jest mniejsza aktywność czworonoga po zmierzchu i wyraźne problemy z poruszaniem się w tym czasie. Tego typu dolegliwości powinny być szybko konsultowane z lekarzem weterynarii. Aby szybko zdiagnozować zaćmę u zwierzęcia, najlepiej jest wybrać weterynarza okulistę.
Leczenie zaćmy u psa
Leczenie zaćmy u psa prawie zawsze musi być związane z zabiegiem operacyjnym. Polega on zwykle na usunięciu zmętniałej soczewki i zastąpieniu jej przez sztuczny odpowiednik. Takie działanie jest zazwyczaj niezbędne. Właściciele często próbują zapobiec zaćmie poprzez stosowanie suplementów diety, zawierających między innymi ekstrakt z borówki. Niestety stosowanie tego środków rzadko daje rezultat w przypadku, gdy choroba już się pojawi. Operację zazwyczaj poprzedza zabieg, który ma na celu rozpuszczenie zmętniałej soczewki.
Moja Fargo miała klasyczne objawy zaćmy u psa. Przede wszystkim zauważyłam to, że oko było bardziej mętne, ale dużo bardziej było to, że nagle nie chciała chodzić na spacer jak zapadł zmrok. Jak tylko robiło się ciemno, to już nie chciała nigdzie wychodzić. To nas zaniepokoiło, a diagnoza była oczywista – zaćma.
No i??? Jeszcze napisz, że wydałeś kilkaset złotych na leczenie zaćmy u psa. To już całkiem przestanę wierzyć, że jesteś normalny. Tyle ludzi potrzebuje pomocy, choćby leczenia zaćmy, a wy pompujecie kasę w pieski i kotki. Żal mi was, bo jeszcze przy tym macie się za lepszych od innych ludzi.
Jeśli wzięło się zwierzę do domu to jest się za niego odpowiedzialnym do końca. Żal mi ciebie-niby normalny. Czasem lepiej wydać kilka tysięcy na ratowanie prawdziwego przyjaciela niż parę złotych na leczenie takich osobników jak ty. Nie przechodzę obojętnie nad ludzkim nieszczęściem ale zawsze najważniejsi są dla mnie najbliżsi, w tym mój pies.
Piesek i kotek to też stworzenia żywe, potrzebujące więcej pomocy i opieki niż niektórzy ludzie. Pies nie przepije wypłaty, nie pobije żony… skoro dla ciebie ratowanie zdrowia zwierzaka nie jest normalne, to tylko świadczy o Tobie. Na Ciebie człowieku żal byłoby mi pieniędzy, na zwierzaka nie!. Zarabiam i wydam zgodnie z moim sumieniem, które w przeciwieństwie do Ciebie mam!!!
Pełna zgoda z Anną i Iwoną. Normalny inaczej, weź nie trolluj. Nasz pies miał usunięcie zaćmy w Przychodni Retina w Krakowie u doktora Stefanowicza. Widzi!!! Odzyskał radość i jest szczęśliwy. Jesteśmy odpowiedzialni za naszego psa, bo to członek rodziny. Tak jak napisała Anna – prawdziwy przyjaciel. :))